wtorek, 26 czerwca 2012

Douglas box of beauty - edycja trzecia

Właśnie dostałam kolejne Douglas'owe pudełko. Przyznam, że zawartość podoba mi się dużo bardziej od poprzednich. 


Oto zawartość:
 Czyli pudełko zawiera:

Zdecydowania najbardziej zadowolona jestem z lakieru ANNY, piękny kolor! Niedługo pomaluję nim paznokcie i będziecie mogły zobaczyć jak się prezentuje :)
Oprócz lakieru jestem ciekawa peelingu Clinique oraz maskary YSL. A żel po prysznic CK pięknie pachnie!

Za pudełko zapłaciłam 49,50 zł po wykorzystaniu 10% zniżki. 

Co sądzicie o tym pudełku? Czy według was warto? Jakiego produktu jesteście ciekawe najbardziej?

Buziaki;*

P.S. Przypominam o moim rozdaniu! (klik!) :)

piątek, 22 czerwca 2012

Kto chce masełko The Body Shop? ROZDANIE :) - ZAKOŃCZONE.

*ROZDANIE ZAKOŃCZONE*

W związku z moim ostatnim "kokosowym" wpisem, natchnęło mnie na wypróbowanie masła z The Body Shop. Oczywiście kokosowego :) Robiąc zakupy nie zapomniałam o Was, i zakupiłam również drugie masło (które dostanie jedna z Was :)



A więc oficjalnie ogłaszam ROZDANIE :)
Co trzeba zrobić aby wziąć udział w rozdaniu?

Obowiązkowo:
1. Być publicznym obserwatorem mojego bloga (1 los)
2. Uwaga! Ten punkt jest również obowiązkowy!!! Umieścić informację o tym rozdaniu na swoim blogu (ze zdjęciem oraz odsyłaczem do mojej notki). Macie do wyboru dwa warianty (MUSICIE wybrać chociaż jeden):
-jeżeli umieścicie notkę (wraz ze zdjęciem, dokładną informacją i linkiem) - dostaniecie 3 losy
-jeżeli umieścicie zdjęcie w pasku bocznym z odsyłaczem - dostaniecie 2 losy

Jeżeli umieścicie obydwa warianty - losy sumuję, więc macie 5 losów.

Dodatkowo jeżeli chcecie zwiększyć szansę:
 - Dodajcie mojego bloga do bloggrolla (2 losy)


W komentarzach wpisujcie swoje zgłoszenia zgodnie ze schematem:

Obserwuję jako: ...................... (obowiązkowe)
Notka: tak/nie + link do notki (obowiązkowo notka lub banner)
Banner w pasku bocznym : tak/nie + link do notki (obowiązkowo notka lub banner)
Blogroll: tak/nie + link do bloga
E-mail:..................
Rozdanie trwa: od 22 czerwca 2012 - 30 lipca 2012

Masło zostało zakupione przeze mnie. Zwycięzcę rozlosuję przy użyciu internetowego generatora liczb. Poinformuję o wynikach na blogu. Wyniki ukażą się w ciągu 4 dni od zakończenia rozdania. Jeżeli wylosowana osoba nie zgłosi się do mnie (mailowo) w ciągu 3 dni od podania wyników, wylosuję nową osobę.


UWAGA!!! Dziewczyny proszę czytajcie dokładnie zasady udziału. Jeżeli nie zostaną spełnione punkty 1 i 2, które są obowiązkowe - uznam wasze zgłoszenie za nieważne. 

To wszystko :)

Które chętne na kokosowe masło TBS?
 

czwartek, 21 czerwca 2012

Yves Rocher kokoso-mania :)

Uwielbiam kokos! Pod każdą postacią. Szaleję gdy czuję jego zapach, bądź smak :) Tak też nie mogłam przejść obojętnie obok kokosowych produktów, podczas jednej z wizyt w sklepie Yves Rocher.


Zapach kokosowej mgiełki sprawił, że pokochałam ją od razu. Kupiłam małą najmniejszą buteleczkę 20ml, idealną do torebki. Wiem, że niektórych odrzucają takie słodkie zapachy - za to mnie przeciwnie. Zapach utrzymuje się dość długo, ale nie jest intensywny, jest delikatny subtelny, śliczny :) Yves Rocher ma w swojej ofercie dużo innych zapachów, kiedyś miałam jabłuszko - również śliczny bardzo świeży, oraz malinę - supersłodką przypominającą zapach gumy balonowej :)



Kolejnym produktem o którym chcę wam napisać jest kokosowy balsam do ust. Zamkniętny w szklanym małym słoiczku. Bardzo wydajny. Uwielbiam go za jego prosty naturalny skład, oraz za jego zapach. Jednak posiada również minusy: błyskawicznie schodzi z ust, chwila moment i już go nie ma. Tak więc stosuję go tylko na noc, bo w ciągu dnia zaraz go na ustach nie będzie, a poza tym jego opakowanie jest dość nie wygodne w stosowaniu na mieście. 

Zbliżenie na opis...
 
Zbliżenie na skład :)

Niestety nie pamiętam ile kosztowały mnie te przyjemności, gdyż kupowałam je w lutym. Używam do tej pory więc wydajność również jest na plus :)

Używałyście tych produktów? Lubicie balsamy do ust z Yves Rocher? A może wolicie perfumy?


wtorek, 19 czerwca 2012

Mam swojego BlogBoxa! :)

Właśnie dostałam paczkę od listonosza :) A w niej blogbox, który przygotowała dla mnie KoraLik, (kliknij na nick, a zobaczysz jej bloga:)) za co bardzo bardzo jej dziękuję! ;*

Wszystko pięknie zapakowane. Samo otwieranie sprawiło mi tyle radości jakbym znów była dzieckiem :)


W końcu dokopałam się boxa :)

Wszystko zapakowane w piękne pudełeczko:

A w środku...

A więc:
-lakier do paznokci Essie o kolorze "turquoise&caicos" - Kochana! nawet nie wiesz jak się cieszę z tego lakieru!  Kolor idealny! Lepiej nie mogłaś trafić :)
-różana woda do demakijażu oczu i twarzy dla skóry wrażliwej TOPICREM - jestem ogromnie ciekawa, gdyż nigdy ni słyszałam o niej, ani nie używałam. Brzmi bardzo obiecująco :) 
- rozświetlająca pryzma do makijażu (tego również jestem niezmiernie ciekawa, zaraz idę odpakowywać i sprawdzać :)
-mydełko na bazie oliwy z oliwek BIOSELECT (wygląda super, lubię takie naturalne produkty, oraz również nigdy o nim wcześniej nie słyszałam :)
-maseczka czekoladowa Dermika - świetny traf!  Miałam tą maseczkę kiedyś i byłam bardzo zadowolona :) Chętnie sobie przypomnę;]
-żel pod prysznic Yves Rocher waniliowy (próbka) - słodki zapach wanilii - podoba mi się :) Jeszcze takiego nie miałam, a jego miniaturowe opakowanie idealnie przyda się na wyjazd :)

Koraliku! Dziękuję Ci kochana za wspaniałego boxa! Po złym ciężkim dniu, poprawił mi humor natychmiast :) Większości produktów nie znam, i jestem ogromnie ich ciekawa. Ponadto idealnie dobrałaś kolor lakieru - czaiłam się na taki już długi czas. No co tu dużo mówić, strzał w 10! Lece malować paznokcie, bo już nie mogę się powstrzymać :) Buziaki kochana, i dziękuję;*

Spodziewajcie się recenzji tych produktów niebawem.

Buziaki ;*









piątek, 8 czerwca 2012

Zakupy Rossmann'owe

Dzisiejszy wpis - to chęć pokazania wam moich dzisiejszych małych zdobyczy :) Chodząc po Rossmannie, natknęłam się na świetną promocję (obowiązującą tyko i wyłącznie dziś) pudru Bourjouis, który był przeceniony o 50%. No i jak tutaj się nie skusić? Oczywiście nie mogłam mu się powstrzymać :)



Co jest na zdjęciu?
1. Maseczka Bielenda - glinka zielona. Jestem ogromnie ciekawa jej działania. Jak tylko ją wypróbuję - napiszę dla Was recenzję :)
2. Perfecta Spa - peeling cukrowy czekoladowo - kokosowy. Czytałam o nim wiele dobrego, więc stwierdziłam, że muszę sama przekonać się o jego dobroci :)
3. Alterra - krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży. Również czytałam wiele pozytywnych opinii - wkrótce się przekonam czy mi również się spodoba :)
4. Bourjouis Healthy Balance - puder w kamieniu. Hit dnia dzisiejszego! Po przecenie kosztował zaledwie 21,99zł :) 

Spodziewajcie się recenzji tych produktów :)

Znacie te produkty? Słyszałyście o nich? Stosowałyście? Czekam na wasze opinie:)

Buziaki;*

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Owies, Odżywczy krem do rąk z Yves Rocher

Krem kupiłam przypadkiem, zupełnie w ciemno. Urzekło mnie jego praktyczne opakowanie. Oczywiście "praktyczne" mam na myśli jeżeli kremu używamy w domu. Do torebki on się raczej nie nadaje :)



Krem występuje w opakowaniu z pompką, takim w jakim występują mydła do rąk w płynie. Jest to praktyczne pod względem aplikacji kremu w domu. Można go postawić w łazience i od tej pory aplikacja kremu po umyciu rąk nie jest już problemem - nie trzeba szukać, otwierać, odkręcać, zakręcać, zamykać :) Wystarczy nacisnąć i już! :)


To by było tyle o opakowaniu. A jak spisuje się sam krem? 
Ma on lekką konsystencję. Jest strasznie wydajny, wystarczy odrobinka by wysmarować całe dłonie. Szybko się wchłania. Ładnie pachnie. Nawilża. Czego chcieć więcej? Po prostu spełnia swoje oczekiwania :) Dowodem na jego dobroczynne działanie jest to, że Mój notorycznie mi go podbiera - a jeżeli już tak się dzieje, to musi być w tym kremie coś dobrego :)

Dostępność: Yves Rocher
Koszt: 17zł/200ml (często dostępny w cenie promocyjnej)

Biorąc pod uwagę jego niesamowitą wydajność, jest absolutnie wart swojej ceny! (kupiłam go w styczniu, używam codziennie, i nie tylko ja ale złodziej co go podkrada również - na chwilę obecną zostało mi 1/4 opakowania)


A tutaj troszkę o kremie:
Odżywczy krem do rąk idealny na co dzień. Wzbogacony w olejki roślinne zapewnia skórze delikatność i elastyczność. Lekka, nietłusta konsystencja szybko się wchłania. Składniki pochodzenia roślinnego: owies pochodzący z upraw biologicznych, olej z awokado, masło karite bio, olejek ze słodkich migdałów, żel z aloesu bio, gliceryna roślinna. Testowany pod kontrolą dermatologiczną.

Buziaki ;*